Dziś w nocy nastąpi zmiana czasu na zimowy. Cofniemy wskazówki zegarów z godziny 3 na godz. 2. To ważna informacja dla wszystkich, którzy lubią długo pospać.

Benjamin Franklin jako pierwszy wspominał o potrzebie rozróżnienia czasu zimowego i letniego. W swoim humorystycznym tekście pisał, że od wiosny ludzie wstają kilka godzin po wschodzie słońca, a wieczorami muszą pracować przy świecach. Rozpatrywał to w askepcie ekonomicznym, jako że poparł swoją propozycję obliczeniami związanymi z liczbą zużywanych świec i ich kosztem.

Pomysł został rowinięty w 1907 roku przez niejakiego Williama Willetta, który w 1907 roku opublikował broszurę "Waste of Daylight". Willett zaproponował, aby przyspieszyć wskazówki zegarów o 80 minut w kwietniu i potem w czterech małych krokach cofać je od września.  Spędził on resztę swojego życia próbując przekonać ludzi, że jego plan był dobry. Niestety zmarł na grypę w 1915 roku w wieku 58 lat.

W ten sposób pionierami we wdrożeniu zmiany zostali Niemcy. Podczas I wojny światowej, 30 kwietnia 1916 roku, przesunęli wskazówki zegara o godzinę w przód, a 1 października 1916 roku o godzinę w tył. Po nich byli Anglicy, którzy zaadaptowali to w swoim kraju. 19 marca 1918 roku Kongres Stanów Zjednoczonych ustalił podział na strefy czasowe w USA i wprowadził na czas trwania wojny obowiązek stosowania czasu letniego w celu oszczędności paliwa służącego do produkcji energii elektrycznej.

Czas zimowy stosowany jest w 79 krajach na świecie. Ciekawostką jest, że w niektórych większych krajach obowiązuje tylko w wybranych częściach. W Stanach Zjednoczonych zmiana czasu nie obowiązuje w niektórych regionach, takie wyjątki stanowią: stany Arizona i Hawaje, niektóre rejony stanu Indiana, Puerto Rico oraz Wyspy Dziewicze i archipelag Amerykańskie Samoa. Na tych terytoriach kanadyjskich i amerykańskich przez cały rok obowiązuje niezmiennie ten sam czas standardowy.

Kategoria: Ciekawostki

Data publikacji: 2015-10-31